niedziela, 14 kwietnia 2013

Rozdział 9 - "Definitywnie."


Weszli do hotelowego baru dokładnie w momencie, gdy recepcjonistka rzucała się na szyję szwedzkiemu rozgrywającemu. Domyślał się, o co chodzi. Młody przemrukiwał o pomyśle zaręczyn wczoraj, gdy szli do ‘Sweet life’. Czyli jednak. Zdecydował się.
- Mama! – mała Alex wyrwała się Sjöstrandowi i pobiegła do matki.
Widać było, że jest do niej przywiązana. A Anette bardzo mocno kochała córeczkę. Był przekonany, że recepcjonistka nigdy w życiu nie zrobiłaby czegoś takiego jak Martha. Zwłaszcza, że do momentu, gdy w życiu bramkarza nie pojawiła się Gabrysia, blondyn nigdy nie poznał, czym jest prawdziwa miłość. Nawet uczucie do Sandry nie było takie, jak to, co czuł do małej dziewczynki, którą opiekował się przez parę dni.
- Johan. – przyjaciel podszedł do niego, trzymając za rękę młodą Angielkę. – Chciałbym Ci zakomunikować, że Anette została moją narzeczoną, a Ty będziesz świadkiem na naszym ślubie.
- Gratuluję. – odparł Sjöstrand i poklepał przyjaciela po ramieniu.
- Wujek! – Alexandra pociągnęła go za nogawkę. – Będę mieć tatusia!
- Cieszę się. – odpowiedział mężczyzna z smutnym uśmiechem i wziął małą na ręce. – Gratuluję Anette, wytrzymaj z nim.

********
- Dzie tata? – dziewczynka wierciła się na kolanach kobiety, która, wraz z przyjaciółką, sączyła drinka. – Ja cem do taty! I do wujków!
- Kochanie… - Sandra pogłaskała małą po głowie. – Nie pójdziesz do taty.
- Ale cemu?
- Bo nie. – do rozmowy wtrąciła się jej matka. – Bo mamusia się z tatą nie lubią i mamusia nie chce, żebyś się z nim widywała.
- Ale ja cem… - rozpłakała się mała.

********

Znowu szedł do Sandry. Sam nie wiedział dlaczego. Przecież ona… Ona już nie była dla niego ważna. Owszem, rozumiał jej reakcję na dziecko. Ale… Coś w nim pękło. Nie był w stanie obdarzać ją takim uczuciem, jak kiedyś. Po prostu coś się skończyło. I musiał to skończyć. Patrząc na nią  przypominała mu się Gabriella. Jego kochana córeczka.
- Ekberg, chodź ze mną. – powiedział bramkarz, wchodząc do pokoju kumpla.
- Ale po co…
- Muszę zakończyć związek z Sandrą. Definitywnie.
 
--------------------------------------------------
Jak myślicie, Johan zakończy ten związek?
Pozdrawiam :*

3 komentarze:

  1. Niech Johan zakończy związek! Ale córcia niech wróci do niego i wujków ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech zakończy! On jest taki kochany... nie powinien cierpieć przez taką jak ona -.-

    OdpowiedzUsuń
  3. Co za definitywna decyzja, oby się nie rozmyślił. Zabardzo Sjöstrand'er się rozczula nad tym. ~Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń